niedziela, 21 lipca 2013

w dół

Dobrze, że nie zmieniłam opisu profilu bo teraz to depresja mojej depresji ma depresję. Nadszedł czas gdy nie mam więcej sił dźwigać tego ciężaru życia, którym obdarza mnie los. Za dużo, zbyt samotnie i nie w tym momencie wszystko się wydarza. Muszę zrobić reset inaczej grozi mi poważna awaria.


Mat, nie zadręczaj mnie teraz niezliczonymi pytaniami o wszystko. Teraz muszę dużo płakać by utopić smutki. Jak będzie lepiej napiszę.

Za dużo się zrobiło mnie na świecie.

5 komentarzy:

  1. Hej Moniku :)

    Współczuję Ci :( Okradziono Cie oraz zmierzasz ku odmętom zatracenia. Doły to element życia, jeden z wielu momentów na sinusoidzie, które jeszcze nastąpią - dołów oraz uniesień. Jednak czas dołu to też i wciąż życie. Kryzys, który odsiewa to co nieprawdziwe. Jednak każdy brak zwiastuje pewną nadzieję, bo są rzeczy, które jeszcze mogą być. Dół jest przypomnieniem o nich, a one będą. Może istnieje coś takiego co dałoby gwarancje, żeby więcej kryzysów nie było. Nie warto czekać lub żądać tego, bo takie oczekiwanie udręcza.

    Wierzę, że będzie jeszcze lepiej - bo to prawo sinusoidy ;) Czytanie pomaga, żeby pogodzić dzieci i czytanie - można czytać dzieciom :) Jesteś fajnym stworzeniem Moniku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniku, trzymaj się tam :) Wierzę, że będzie dobrze i Ty też w to wierz.

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie takie śmieszne co Ci tu wysyłam, ale:
    Kawa chroni przed... samobójstwem

    http://kopalniawiedzy.pl/kawa-kofeina-samobojstwo,18511

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjmij ode mnie proszę, wysyłam Ci promyk mocy prosto w czoło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwie wyglądasz na polubianych zdjęciach na fb :)

    OdpowiedzUsuń