środa, 23 lutego 2011

piątek, 18 lutego 2011

No jak?

Jak tu się przeprowadzić kiedy facet remontuje dom babci ( wybuchła jej butla z gazem jest usprawiedliwiona),
dziewczynki na polecenie pakujemy rzeczy wszystko wyciągają a synek nabrał ogromnej potrzeby wykorzystywania moich rąk do przemieszczania się?

Transport mam umówiony na jutro rano a nawet nie zaczęłam się pakować. Przede mną cała noc. Jakiś valerin forte ekstra szybki i mocny by się przydał bo zaczynają mi puszczać nerwy.

środa, 16 lutego 2011

Meliska trzy razy dziennie

Trzeba mieć nerwy ze stali żeby przeczekać remont w domu na który się tyle czekało. Dziś naprawa centralnego dzień 4

wtorek, 15 lutego 2011

ha!

przygoda rozpoczęta. Musimy naprawić rury od centralnego bo popękały od mrozu.

 zdjęcia wstawię jak posprzątam po poprzedniej właścicielce

poniedziałek, 14 lutego 2011

Mamy dom,,,własny dom :)

Spelniłam marzenia, O dzielnym rycerzu i palacyku. Mój rycerz jest wprawdzie wojem a pałacyk piękną chatką z bajecznymi tarasami ale więcej nie chce.











Idę urządzać życie od nowa.