sobota, 1 stycznia 2011

Udało mi się...

...nic nie postanowić na nowy rok :)

11 komentarzy:

  1. Ja też nie postanowiłem i To dobrze!
    http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/lifestyle/art,127,schudne-zmadrzeje-odpoczne.html

    poczytu sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co ty mi pogance wysyłasz linki do katolickich artykułów?

    OdpowiedzUsuń
  3. Poganko, kobieto zła, wszeteczna, nie było w tamtym artykule ani jednego odniesienie do religii. Dział "Inteligentne życie" w tamtym portalu jest psychologiczny, bez odwołań do religii. Ja sobie poczytuje tam o psychologii, a nie o religii.

    Tamten dział jest pozbawiony chrześcijańskich naleciałości, polecam Ci Moniku, serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. źle interpretujesz pogaństwo

    OdpowiedzUsuń
  5. Postrzegasz jak typowy katolik pogaństwo jako zło i prymitywizm

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie prawda Moniku.
    1. Nie jako zło.
    2. Nie jako prymitywizm.

    Nie rozumiem dlaczego o mnie tak pomyślałaś i skąd to myślenie wynikło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to wybrzmiało w tym co napisałeś wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdy używasz zaimków -uchylasz się od konkretnego wyjaśnienia(to częsty Moniowy trik).

    Czy niezależnie od późniejszych wątków tejtu wymiany zdań -czy niezależnie od niej właśnie możesz przeczytać powyższy artykuł z katolickiego portalu?

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam, zgadzam się nim ale to nic nowego. Ja to wiedziałam przed przeczytaniem artykułu.

    "Poganko, kobieto zła, wszeteczna"- to zalatuje inkwizycją

    OdpowiedzUsuń
  10. Zażartowałem tylko, nie załapałaś.
    W drodze pojednania przesyłem Ci swój uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń