wtorek, 4 stycznia 2011

Pfff

Zostałam ofukana!

Idę sobie dziś z dziećmi po żeberka do sklepu mięsnego. Aż tu nagle na parkingu obok chodnika zatrzymuje się samochód. Wysiadają z niego trzej młodzi mężczyźni, spoglądają na mnie ( jedną ręką pcham wózek, drugą trzymam Zosie a obok idzie Martynka)  i  jeden z nich prychnął w moim kierunku. Po czym poszli na kebaba.
Miałam ochotę go uderzyć. To już nie można w tym kraju się spokojnie rozmnażać i mieć więcej niż jedno dziecko?!

1 komentarz:

  1. 0.Miał jakiś swój humor, nie liczył się z jego dobrym lub złym wpływem na otoczenie.
    1.To płytki facet.
    2.Nie myśli w swoim życiu o rozmnażaniu.
    3.Nie zna Ciebie, co oznacza, iż pojmował Ciebie jako abstrakcję - bezosobową jednostkę ludzką. Socjopata -> nie ma zdolności do wczuwania w inne osoby.
    4.Żeby nie być wrażliwym na takie sytuacje z perspektywy matki z dziećmi - potrzeba mieć skorupę i znać swoją wartość, która przecież jest niezależna od otoczenia psychopatów.

    OdpowiedzUsuń